Siemka!
Nienawidzę jesieni. Znów jestem chora. Korzystając z okazji, że siedzę w domu napisałam już 10 listów, a teraz w przerwie piszę notkę :P. Wczoraj byłam na spotkaniu z chyba wszystkim znanym Marcinem Mellerem. Razem z podpisywaniem trwało ono prawie dwie godziny, ale fajnie było go posłuchać. Opowiadał o swojej książce, którą mam ochotę przeczytać ;).
Marcin Meller
Miłego dnia :**
Gratuluję autografu i spotkania :)
OdpowiedzUsuńŻyczę szybkiego powrotu do zdrowia ;)
Dużo zdrówka :) gratulacje ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję! Zdrowiej!
OdpowiedzUsuńgratuluję! ;)
OdpowiedzUsuńGratulacje, i zdrowia ! :)
OdpowiedzUsuńhttp://autografy-tali.blogspot.com/